Geoblog.pl    WronciaUndFicus    Podróże    United States of America - Part II (2008)    Aloha Waikiki
Zwiń mapę
2008
05
wrz

Aloha Waikiki

 
Stany Zjednoczone
Stany Zjednoczone, Honolulu
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 18567 km
 
Po tej jakze szalenczej podrozy, 2,5 miesiacach ciemszkiej pracy wreszcie polecielismy na wywczas - nasz miodowy miesiac (tydzien) ;-) .
Wyladowalismy jakos na tej malenkiej wyspie jak sie wydawalo z samolotu. Szczeze powiem, ze lotnisko w pyrzowicach wyglada nowoczesniej niz te tutaj w honolulu ;-) . Przywitala nas naprawde ladna pogoda, sloneczko, ale mimo wszystko bardzo mila temperatura (zaznaczamy, ze lecielismy w dlugich spodniach dzinsowych).
Droga z lotniska nie nastawia optymistycznie, stare budynki, syf, badziew ;-) ... ale po paru kilometrach zaczyna sie dzielnica hotelowa Waikiki przy plazy i zaczyna sie robic ciekawie. Nasz hotel znajduje sie na koncu Waikiki, ale to nie znaczy, ze jest tu zle, bo szczeze mowiac jest moze nawet lepiej. Mamy na plaze doslownie 5 krokow, z pokoju mamy widok przez okna na ocean, a z balkonu mamy widok na ocean i na Diamond head - glowna gora w Waikiki. Do sklepu naszego ulubionego ;-) ABC jest doslownie pol kroku, sklepy ABC na hawajach to norma, a w Waikiki sa na kazdym skzyzowaniu, czyhli w jednym bloku ulic sa nawet i 4. Sa to w miare tanie sklepy za wszystkim ;-) . Nasz hotel z zewnatrz wyglada jakbysmy placili za niego $10.000, ale pokoje i hotel wewnatrz niczego sobie, wszystko jest w dobrym standarcie, ale jednak jest stare... jak wszystko na hawajach. Jest to chyba w pewnym stopniu kultowe ;-) . Plaza jest piekna, mimo ze znajduje sie przy ulicy to sie tego nie dostrzega, woda, palmy, piasek, duze fale przycmiewaja wszystko. temperatura za dnia waha sie tutaj w kole 30 stopni. Sloneczko fajniutko swieci, czasem prazy, ale skok do letniej wody dziala kojaco, az nie chce sie wychhodzic... i ten kolor :-D . Wieczorem odbywaja sie fajne "koncerty" przy plazy, typowo hawajskie. Surferow tu co nie miara! Coz sie dziwic, fale sa duze i niezla frajda z tego. W pierwszy dzien Karolinka sobie kupila materacyk, a Wojtus kupil sobie BoogieBoard - deska do surfowania na lezaco. Frajdy w wodzie mamy cop nie miara!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Rudencja
Rudencja - 2008-09-09 10:48
a dlaczego Wy nie śpicie? :-))))))
Dzisiaj zgotowaliscie nam szaleństwo wrażeń!
Dziękujemy
 
E&A.F
E&A.F - 2008-09-10 06:12
z tą zazdrością w poprzednich wpisach to był żart ale jak tak dalej pójdzie to niewim niewiem chyba sam sie tam wybiore PKP
 
 
WronciaUndFicus
Karolinka W. & Wojtu$ F.
zwiedziła 4% świata (8 państw)
Zasoby: 111 wpisów111 297 komentarzy297 513 zdjęć513 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
28.03.2008 - 05.04.2008
 
 
14.06.2007 - 16.09.2007