Drugiego dnia wybralismy sie na wycieczke autobusem miejskim dookola wyspy z przystankiem na plazy po drugiej stronie wyspy gdzie jak Pascal pisze jest to plaza surferow... no coz drogi panie Pascal... chyba byl tu dawno, bo to nie prawda, wszyscy surfuja w Waikiki, na plazy North Shore nie ma pol serfera bo nie ma fal. Ale jest bardzo bardzo ladnie. schodzace klify do wody, a ze nie ma takich pradow wodnych, woda ma jeszcze piekniejszy kolor. Droga na druga strone prowadzi przez rozne wioski i wysokie gory przez gtore sie przejezdza mostami lub tunelami. Sliczne widoki. Jak sie czlowiek nie ruszy gdzies w tamta strone z Waikiki to nie poczuje, ze jest na prawdziwych hawajach.