Geoblog.pl    WronciaUndFicus    Podróże    United States of America (2007)    upragniony dzien wolny
Zwiń mapę
2007
13
sie

upragniony dzien wolny

 
Stany Zjednoczone
Stany Zjednoczone, Reading
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7886 km
 
Doczekalismy sie wreszcie dnia wolnego, ale to malo, doczekalismy sie wreszcie dnia wolnego w ktory mozemy sie wreszcie wyspac :-D. Tak tez zrobilismy i obudzilismy sie z samego rana o 11 ;-). Wypoczeci i gotowi na wyzwania udalismy sie na sniadanko (a dokladniej to byl lunch o 12). Po sniadanku dorwalismy pomywacza z rodowodem Hamerykanskim coby nam bidokom karty kredytowej uzyczyl by zabukowac bilety do Czikago. Bo musiacie wiedziec, iz ten kraj - potega swiata nie pomyslala, ze ktos moze chciec uzyc zagranicznej karty kredytowej by zakupic jakis bilet przez internet lub telefon. Tu trzeba miec amerykanska karte kredytowa i amerykanski adres bilingowy... No koment... Niestety ku naszemu szczesciu bilety podskoczyly o 100% swojej ceny. Podczas poszukiwan alternatywy na lot do Czikago okazalo sie, ze oprocz karty i adresu nalezy byc takze czlonkiem jakis klubow zwiazanych z linia lotnicza... Takze troszeczke nas to przeroslo... Historia ta jednak konczy sie dobrze nazajutrz gdy swiezi na umysle, nie podirytowani Hameryka zasiedlismy przed komputerem i krok po kroku zabukowalismy nasze upragnione bileciki przy pomocy amerykanskiej karty amerykanskiego pomywacza amerykanskich obozowych garuf... ;-) :-D

Nie mniej jednak powrucmy do opowiesci z dnia "dzisiejszego". Pelni podirytowania Hameryka spakowalismy sie i wyruszylismy zoltym amerykanskim szkolnym autobusem by zobaczyc prawdziwa gre w amerykanskiego baseball'a... Zanosilo sie na deszczyk... Na miejscu kupilismy gadzety kibica, piweczko, hot-doga i zasiedlismy na wymarzonym miejscu kibica... niestety jak sie okazalo niezadaszone miejsce to bylo, a ze zaczelo padac to moklismy oczekujac na gre... czekalismy godzine. Odwolali gre... Wiec udalismy sie do domu... jUhuuuu... Wszyscy stwierdzili, ze amerykanski baseball jest ekstra, nigdy go nie zapomnimy!!! ;-)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (8)
DODAJ KOMENTARZ
zolza
zolza - 2007-08-13 21:48
dzieciaki widze ze z wami bardzo zle tyle wpisow i to samo czy tam drinki rozdaja za darmo moze czytajac ciagle to samo mamy nauczyc sie tego na pamiec ja tez tak potrafie zrobilam ogorki 25 sloikow zrobilam ogorki 25sloikow zrobilam ogorki 25 sloikow fajnie co dobze ze macie bilety macie noclegi juz w nowym yorku gdzie te zdjecia zgadzam sie na tyle samo co wpisow tu moga byc powtorki
 
Tauzenik
Tauzenik  - 2007-08-13 22:54
Hej obieżyświaty kochani moi:)
Oj stęskniłem się za wami cieszę się ze poznajecie świat nowych ciekawych ludzi ze bawicie się pracujecie i macie z tego frajdę:)
Zaglądam tu oj cos ten wasz blog wymaga poprawek:)
Proszę o więcej zdjęć:)
A bym był zapomniał słowo do króla trochę jestem zły na wac pana żeśmy się nie spotkali i pożegnali przed wyjazdem!!!
Myślę ze to naprawisz po powrocie przy wielkim piwku:)
Pozdrowienia scisikam was bardzo mocno uważajcie na siebie.
 
zolza
zolza - 2007-08-14 22:24
jak to sie stalo ze powtarzajace sie wpisy zniknely bigos moze byc z tydzien on robi sie lepszy jak ciagle jest podgrzewany cz y karolinka bedzie czekac na was na lotnisku karol nie rozumiem pierwszej czesci sms dzieciaki jeszcze tydzien i bedziecie wolni zdjecia fajne ale cos skapicie ich iloscia jutro wolne wiec przesle pierwsza czesc zdjec calusy
 
E&A.F
E&A.F - 2007-08-15 10:46
helołki wróciłem do cywilizacji i moge w końcu coś napisać do was widze z waszej relacji że mecz był bardzo emocjonujacy dobrze że nieopuszcza was dobry humor bawcie się dobrze na tym milszym etapie waszej podróży czekamy na ciekawe relacje i zdjęcia pozdrowionka od całej rodzinki (babci itd) trzymajcie się zdrowo
 
zolza
zolza - 2007-08-17 07:36
karol odbierz sms
 
zolza
zolza - 2007-08-18 08:08
mloda odezwij sie i zrob cos z telefonem juz czwarty dzien masz sms i meile co sie dzieje zadnych wiadomosci napiszcie cos mam wrazenie ze nawet na swoja strone nie zagladacie chyba czas na wasze kolejne i ostatnie wolne chce wiadomosci
 
Rudencja
Rudencja - 2007-08-20 09:48
GULASZ, PAPRYKA, LECZO, GULASZ, PAPRYKA, LECZO :-)

Wróciliśmy wczoraj z Hungarowa :-) Krótkie wakacje ale smaczne i wesołe leniuchowanie nad Balatonem. Zwiedziliśmy Budapeszt, pożeglowaliśmy po tym największym jeziorze. Choć w ciągu jednego dnia zdołaliśmy się zaledwie zblizyć do najbliższego nam brzegu i nie zawijając do portu wrócilismy na nasz brzeg. To bajoro jest zadzwiwająco ogromne! Ma 80km długości :-)))

Ale ale! Opiszcie jakie plany przed Wami. Kiedy i co będziecie podziwiać!

Pozdrowienia
Ania&Mati
 
zolza
zolza - 2007-08-26 09:37
rozmawialam wczoraj z dzieciakami gdy pili kawke natime square w nowym yorku ale numer wieczorem lecieli do chicago tam beda do 28 a potem wynajetym juz autem nad niagare jada na 3 dni 31 rankiem leca na floryde z tego co jeszcze wiem to imprezka zakonczeniowa byla fajna wszyscy oczywiscie beczeli przy pozegnaniu to wszystkie informacje dla moich ciekawskich internautow ach beda nad niagare jechac droga wzdluz wielkich jezior powodzenia moi globtroterzy piszcie o dalszych waszych losach
 
 
WronciaUndFicus
Karolinka W. & Wojtu$ F.
zwiedziła 4% świata (8 państw)
Zasoby: 111 wpisów111 297 komentarzy297 513 zdjęć513 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
28.03.2008 - 05.04.2008
 
 
14.06.2007 - 16.09.2007